28 июн. 2012 г.

Wyniki konkursu!

Wreszcie wróciłem z Turcji, a więc mogę teraz na spokojnie ogłosić wyniki konkursu, który trwał prawie miesiąc. Przede wszystkim muszę zauważyć, że liczba uczestników nie była fascynująco duża. Znam kilka osób, które wyraziły chęć udziału, lecz potem z jakichś powodów o tym zapomniały. Jest to dobra lekcja dla mnie — muszę jak najszybciej uruchomić listę mailingową, żeby wszyscy zainteresowani ciekawymi wydarzeniami na blogu mogli zawsze być z nimi na bieżąco... Mimo skromnej ilości, "jakość" uczestników jest dla mnie miłym zaskoczeniem: jak zobaczysz z przytoczonego poniżej filmika, 100% z nich są (obecnie lub w przeszłości) blogerami językowymi :) Proszę zwycięzców o jaknajszybsze zgłoszenie się po nagrody. Lekcje przez skype możecie...

23 июн. 2012 г.

O pięknie błędów. Część 2

W poprzedniej części rozprawiałem na temat piękna procesu popełniania błędów. Zwróciłem także uwagę na to, że własne błędy są bardzo użytecznym (a często nawet niezbędnym) materiałem do nauki języka. Mam nadzieję, że udało mi się to w zrozumiały sposób wyjaśnić. Wnikliwy czytelnik jednak może zauważyć, że w życiu codziennym często spotykamy się nie z procesem, tylko z gotowym rezultatem. O jakim pięknie możemy mówić w takim razie? Na ile pamiętam, dr Józef Darski w takich wypadkach natychmiast zaczynał rozważania o "analfabetach" i o "systemie edukacji, produkującym debili". Ale na szczęście, nie muszę już tego słuchać :) 1. Zacznijmy zatem od historyjki zupełnie niewiarygodnej. O tym, jak pewnego zimnego dnia malutka literóweczka w pewnym...

8 июн. 2012 г.

O pięknie błędów. Część 1

Prawdopodobnie myślisz, że to jakiś oksymoron, celowe zestawienie wyrazów o przeciwstawnych znaczeniach (jak np. "эстетика пердежа") — przecież błędy zawsze są brzydkie! Czytaj dalej, a spróbuję Ci udowodnić, że tak nie jest. Nawiasem mówiąc, był to jeden z tematów, omawianych na 3. zjeździe blogerów językowych — zaczęło się od billboardów z napisem "Feel like at home", na które zwróciła uwagę CardamomTea po przyjeździe.  Kiedy uczymy się nowego języka, dużo wysiłku wkładamy w wyeliminowanie błędów. Cieszymy się, jeżeli znajdziemy chętnego do pomocy uważnego native-speakera, a czasem nawet samodzielnie jesteśmy w stanie znaleźć kilka byków w swoim tekście lub zrozumieć, że coś nam się źle powiedziało. I wtedy poprawiamy,...

4 июн. 2012 г.

Pogaduszki poliglockie #3: relacja

2 czerwca w Warszawie odbyło się trzecie międzynarodowe spotkanie polskich blogerów językowych, do tej pory najliczniejsze. Po prawej widać nasz wspólny "artwork". Oprócz mnie, w spotkaniu uczestniczyły autorki dwóch wspaniałych blogów o językach: Nauka języków obcych i Delving into languages. Za każdym błogiem stoi realny człowiek, a więc rozmawialiśmy między innymi o tym, jak korzystamy ze znajomości języków obcych w swoim codziennym życiu — w pracy i na studiach. Skoro reprezentujemy różne regiony, porozmawialiśmy trochę o regionalizmach w języku polskim. Można było dowiedzieć się, czym ostrzytko różni się od strugaczki, czy jest wuchta wiary terminem religijnym, czy pasuje porannik do kaszketówki, oraz czy lubią kejtry pyry :) Opowiadałem...

1 июн. 2012 г.

Konkurs z nagrodami! :)

Gdy prosiłem czytelników o zagłosowanie na ten blog, opracowałem coś w rodzaju programu wyborczego. Obietnicą nr 3 było napisanie ebooka, pomagającego w nauce języka rosyjskiego. Żeby ebook naprawdę pomagał, muszę najpierw dowiedzieć się, jakie są z tym rosyjskim problemy. W tym właśnie celu ogłaszam konkurs. Trzech zwycięzców dostanie nagrodę — jedną z dwóch do wyboru: darmowe zajęcia z rosyjskiego ze mną (Skype, 2 x 45 min) lub bardzo interesującą książkę w języku rosyjskim, która prawie na pewno zmieni wasze życie :) Uwaga: deadline — 27 czerwca, 23:59 czasu warszawskiego (przedłużony ze względu na mój niespodziewany wyjazd do Turcji). Warunki są jasne i proste, jak molibden. Wystarczy napisać w komentarzach do tego...

Ryba moich marzeń

Jeżeli czytasz ten blog od dłuższego czasu, to już zapewne wiesz, że jestem wegetarianinem i żadnych ryb nie jem :) Ale chodzi tu o co innego. Mniej więcej 9 miesięcy temu w rosyjskojęzycznym internecie uzyskał popularność filmik, nagrany przez pewnego emerytowanego policjanta z małej miejscowości w Rosji. Facet złapał rybę — może nie fantastycznie dużą, ale ponieważ w jego regionie ryb jak na lekarstwo, odebrał to jako naprawdę niezwykłe wydarzenie, i nie ukrywał radości z tego powodu :) Szczera radocha prostego człowieka w mgnieniu oka podbiła internet, a po kilku tygodniach bohater filmika, Viktor Gonczarenko, wielokrotnie wystąpił w różnych programach telewizyjnych. Osobiście ja byłem tak zachwycony całym tym zjawiskiem, że nawet...

Twitter Delicious Facebook Digg Stumbleupon Favorites More

 
Design by Free WordPress Themes | Bloggerized by Lasantha - Premium Blogger Themes | Hosted Desktop